sobota, 4 grudnia 2010

Zimowa aura sprzyja nie tylko siedzeniu w domu i grzaniu się gorącą czekoladą. Tak, tak, można wyjść na zdjęcia! Niestety wszystkie znane mi kobiety dzisiaj zaniemogły, więc jak zwykle zadowoliłem się Michałem (sory stary..) :D


3 komentarze: