wtorek, 3 maja 2011

backstage z sesji zdjęciowej do klasowego tablo

1 komentarz:

  1. no i to dopiero jest pamiątka :)
    wg. mnie o wiele ciekawszy jest taki film making of niż tradycyjne zdjęcia na papierku, które zazwyczaj też nie są piękne i nikt na nich dobrze nie wychodzi

    OdpowiedzUsuń