sobota, 29 stycznia 2011

Ruszyło się jeśli chodzi o filmy. Wreszcie. W drugim tygodniu ferii zaliczyłem czterodniowe warsztaty filmowe, a w między czasie z Wojtkiem Noconiem i paroma innymi znajomymi wzięliśmy się za kręcenie krótkiej fabuły. Do sukcesu, w zasadzie, najbardziej przyczynił się chyba główny bohater, który udostępnił nam (nie do końca legalnie) swój dach. Tak się złożyło, że albo właściciel był 90-letnim panem, który nie do końca potrafił rozszyfrować co od niego chcemy, albo też stan techniczny nie zachęcał do wchodzenia na górę, tak więc podziękowania dla Maksa!

Unspoken Words from Adam Gawenda on Vimeo.

niedziela, 23 stycznia 2011

Tydzień ferii za nami, a zdjęć nie przybywa. Ostatnio gościłem w Krakowie, później w Cieszynie i w zasadzie nie miałem głowy do robienia zdjęć (ewentualnie dokumentacja imprezowego pogromu). Nie wyobrażam sobie (zbliżającego się już wielkimi krokami) studiowania. To musi działać wybitnie niekorzystnie na jakąkolwiek twórczość, no ale za to odporność alkoholowa wzrasta :D. Narzekać w gruncie rzeczy nie można. Na szczęście pozbierałem się i podleczyłem, co można uznać za nie lada wyczyn, i wyrwałem na zdjęcia. Dzisiaj Marta.






czwartek, 13 stycznia 2011

Wrzucam kilka starych deskorolkowych ujęć, bo osobiście bardzo je lubię. Kiedyś nawet chciałem się temu poświęcić, ale jakoś tak wyszło, że nie doszło do realizacji tego pomysłu.




niedziela, 9 stycznia 2011

Wczoraj, zamiast skupić się na kręceniu osadzonego w mrocznych klimatach filmu, postanowiliśmy nieco zmienić koncept (a to wszystko z powodu braku weny twórczej, czy też zbyt ogromnego po imprezowego efektu ubocznego). Na zdjęciach leżąca, leżąca i wstająca Marysia. Dodatkowo chciałbym pozdrowić śliczne mieszkanie Matyldy, jej inspirujące łóżko, strych i tę małą przeszkadzajkę, zwaną Bruno ;D